wtorek, 2 lipca 2013

Rozdział drugi.


Obudziłam się prawie po południu o 11:47. Wstałam wyspana , przeciągnęłam się. Z szafy wzięłam: długą , zwiewną niebieską sukienkę bez ramiączek , czystą bieliznę i bikini. Poszłam do łazienki. Wzięłam szybki , odprężający prysznic , ubrałam się w wcześniej wybrane ciuchy , zrobiłam sobie lekki ale wyrazisty makijaż i posprzątałam po sobie. Z szafki obok łóżka wzięłam okulary przeciwsłoneczne. Miałyśmy się wszystkie spotkać nad basenem i później pójść na plażę. Wszystkie na miejscu miały być o 12:30. Teraz była 12:09. Ubrałam na nogi jakieś japonki i wyszłam szybko z pokoju zamykając go a klucze wrzuciłam szybko do torby. Nie zdążyłam zjeść śniadania , udałam się prosto nad basen. Wszystkie 3 dziewczyny czekały akurat na mnie.
M: No nareszcie jesteś śpiochu !!
Zaśmiały się wszystkie.
C: Haha . Idziemy czy się śmiejemy ?
Powiedziałam lekko uśmiechnięta.
M: Idziemy , idziemy .
Wszystkie ruszyłyśmy w stronę pobliskiej plaży. Pozostały nam tylko 2 dni w tym pięknym mieście. Wszystkie chciałyśmy spędzić te dni zwiedzając i dobrze się bawiąc bo być może nigdy tu już nie wrócimy. Kiedy byłyśmy już na miejscu rozłożyłyśmy wszystkie swoje ręczniki obok siebie.
C: To co ? Może najpierw sprawdzimy wodę ?
Zapytałam ciągnąc dziewczyny za rękę. Weszłyśmy wszystkie do wody zostawiając wszystkie nasze rzeczy nad brzegiem. Lałyśmy się wodą , śmiałyśmy się. Ogólnie dobrze się bawiłyśmy.  Po chiwli wróciłyśmy tam gdzie znajdowały się nasze rzeczy. Usiadłam na swoim czerwonym ręczniku biorąc w dłoń moją torbę. Zaczęłam szukać w niej mojego iPhone jednak bez skutku. Przestraszyłam się , bo nie był on wcale tani.
C: Widziałyście mojego iPhone ?
Zapytałam dziewczyn które już opalały się.
D: Nie , ja na pewno nie mam .
Wszystkie nie miały mojego telefonu. Po raz drugi zaczęłam szperać w mojej torbie ale i tak na próżno.
C: Nie ma !
Powiedziałam zła że zgubiłam moją cenną rzecz na którą długo pracowałam.



polecajcie blogaa + udanych wakacji

Kilka zdjęć Chels :

 Chels z Kaśką. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz